Zaczyna się okres płodowy

Zmiany, zmiany…

Po pierwsze, okres ten oddziela dość grubą kreską czas w jakim realne jest zagrożenie utratą ciąży. Teraz stan maleństwa powoli powinien się stabilizować, a niebezpieczeństwo znacznie spada. Nie znaczy to jednak, że teraz nie możecie na siebie uważać.

Okres płodowy trwa średnio od 8 - 11 tygodnia… aż do końca ciąży. To właśnie czas w którym ciało dziecka rozwija się i rośnie. Wszystkie narządy maluszek powinien mieć już ukształtowane, więc w tej chwili będzie rósł i udoskonalał swoje ciało. Niedługo praktycznie każdy z nich zacznie swoją pracę, przygotowującą organizm do opuszczenia łona matki. Czasu jest jeszcze sporo, ale dla niego to będzie okres wytężonej pracy.

Na początku okresu płodowego dziecko ma dopiero kilka centymetrów. Jest już połączone z matką pępowiną, dzięki której dostaje wszystko to, czego potrzebuje.

Maluch zaczyna się powoli rusza, choć Wy sami jeszcze tego nie odczujecie. Staje się indywidualistą, będzie miewał też zmiany nastroju.

Początek tego okresu, który dość często pokrywa się, mniej więcej, z wejściem w drugi trymestr ciąży, będzie dla Was ciekawym doznaniem. Brzuch mamy powiększać się będzie systematycznie, aż pod koniec ciąży osiągnie ostateczny rozmiar. Nie da się już maskować ciąży. Więc jeśli w jakiś sposób nie wszyscy o niej wiedzą, szybko zauważą wybrzuszenie pod bluzką mamy.

Dzieje się tak dlatego, że płód dość szybko zwiększa w tym czasie swoje rozmiary. Ma już wszystko czego trzeba, więc musi to tylko rozwinąć. W samym trzecim miesiącu powiększy się z około 7 centymetrów do 25, czyli aż trzykrotnie! Jego waga wzrośnie o wiele więcej, z kilkunastu gramów, do 20 dag.

W kolejnych miesiącach dziecko raz po raz będzie Was zaskakiwać. W 4 miesiącu usłyszycie uchem! - pracę jego serduszka, w piątym będzie już potrafiło słyszeć i reagować na Wasz głos, muzykę i rozmowę. Gdy będzie zdenerwowane, wyczujecie to, spróbujcie je uspokoić mówiąc do niego, puszczając spokojne, łagodne dźwięki… Powinno zadziałać, choć ten proces będzie się jeszcze rozwijał.

Maluch przestanie rosnąć dopiero w ostatnim miesiącu, mniej więcej na dwa tygodnie przed rozwiązaniem ciąży. Powinien mieć już rozwinięte wszystkie narządy - od mózgu, po kanaliki potowe. Posiada już wyuczone odruchy, które zapewnią mu przetrwanie i pomogą współpracować z mamą - umie ssać, chwytać, dopraszać się pokarmu i… oddychać. Czasem trzeba mu będzie trochę pomóc, by umiejętności te mógł opanować jeszcze lepiej, ale to już temat na inny artykuł...

Od czasu pierwszego kopniaka sami będziecie wyczekiwać kolejnych uderzeń i śladów aktywności dziecka. Zachowajcie jednak cierpliwość i spokój, bo one będą w tym momencie kluczowe. Przez cały okres ciąży matka powinna być zrelaksowana, pogodna i uśmiechnięta. Gwarantujemy, że dobry nastrój udzieli się dziecku